Warszawa ma Bliklego, Wiedeń Sachera, a Zakopane Samantę…
Cukiernia „Samanta” to rodzinna firma o długoletniej tradycji. Tu można skosztować wypieków przygotowanych według tradycyjnych receptur, udoskonalanych od lat. Początki Cukiernii to niezwykle romantyczna historia…
Pani Marta Rzankowska około 1925 roku przyjechała do Zakopanego z Lwowa i podjęła pracę w spółce Kosińskich przy Krupówkach. Była osobą energiczną i solidną, właściciel pomógł jej otworzyć sklepik-cukiernię przy ul. Kościeliskiej. Pani Marta serwowała tam kawę, herbatę, zsiadłe mleko i rogaliki, które kupowała w piekarni państwa Dańców. Czasami piekła sernik.
Józef Rzankowski służył w wojsku w jednostce w Kościelisku w Kirach. Pewnego dnia, będąc na przepustce, wybrał się do Zakopanego. Ponieważ był z zawodu cukiernikiem, jego uwadze nie uszedł mały sklepik ze słodyczami. Jednakże, bardziej niż ciastka, zauroczyła go pani Marta.
Józef wpadał do sklepiku coraz częściej, a jego wizyty zakończyły się ślubem w roku 1927. Młodzi otworzyli przy ul. Kościeliskiej kawiarnię, którą nazwali „Mieszczańska”. Pomieszczenia były małe i ciasne, jednak przez kilka lat „Mieszczańska” działała z powodzeniem, by w końcu zmienić lokalizację na ul. Krupówki vis-a-vis kościoła parafialnego. Wówczas kawiarnia zmieniła nazwę na „Zacisze”. W jej przestronnym wnętrzu serwowano słodkości oraz obiady, na które chętnie przychodzili między innymi Jarosław Iwaszkiewicz, Antoni Słonimski, Kornel Makuszyński, Józef Solski czy Witkacy.
Niestety, złote lata kawiarni przerwał wybuch II Wojny Światowej. Po jej zakończeniu, nadzieję na powrót świetności lokalu rozwiała polityka komunistycznego rządu, nieprzychylna prywatnym przedsiębiorcom. Ponieważ sklepy przy ul. Krupówki były notorycznie zamykane, „Zacisze” przeniesiono do skromnego budynku przy ul. Kasprusie 26. Tam, firma państwa Rzankowskich zajmowała się głównie zaopatrywaniem w wypieki sklepu Chramców i kilku domów wczasowych.
Od 1950 roku w rozwijającej się firmie pracę rozpoczął Stanisław Rzankowski – wyszkolony przez ojca mistrz cukierniczy. Dziesięć lat później, wsparcie finansowe jego żony – Marii, pozwoliło na zakup parceli przy ul. Witkiewicza 2. To tu powstał budynek, w którym w 1966 roku Rzankowscy uruchomili Cukiernię „Samanta”.
Aktualnie „Samanta” to zakład produkcyjny w Kościelisku oraz sklepy firmowe i patronackie na terenie Zakopanego, które znają i cenią mieszkańcy oraz goście Podtatrza.